Oceaniczny żywiec w tropikach

Marek Szymański: "Wędkarstwo w tropikach kojarzy się głównie z poppingiem, dżiggingiem lub trollingiem sztucznymi przynętami. Na wściekle żerujące oceaniczne ryby takie przynęty są najwygodniejsze – bo trwałe oraz łatwe i szybkie w zastosowaniu. Jednak często się zdarza, że ryby wolą zjeść coś, co ma zapach i smak, zamiast łamać sobie zęby na drewnie czy żelastwie.

Powiadom znajomego:

Gdy Szymon zameldował mi z Gran Canarii, że ostatnio łowi głównie na żywca, potwierdzając to zdjęciami pięknych amber dżeków i lucjanów, pomyślałem sobie, że zwariował, bo ostatni raz łowił na naturalną przynętę uklejki, gdy miał 6 lat. Chociaż nie – w Norwegii też wolał pilker z martwym czarniakiem od gołego pilkera, a i bałtyckie łososie łowimy głównie na martwe szprotki. Mięso to mięso – ta zasada sprawdza się zawsze i wszędzie, a w trudniejszych wędkarsko okresach żywiec otwiera z pozoru nieżywą wodę. Ostatnią październikową wyprawę na wyspę poświęciłem więc łowieniu na żywca, urozmaicając sobie trollingiem przeloty pomiędzy dobrymi miejscami.

Tanie łowienie

Na żywca złowimy ryby wszędzie tam, gdzie uda się nam wyczarterować łódkę. Przy ogólnym wędkarskim obyciu damy sobie radę nawet bez przewodnika, pod warunkiem, że wiemy, jakich miejsc szukać na mapie. Łowienie na żywca ma jeszcze jedną zaletę. Jest tanie. Oceaniczne ryby rozgryzają i rozrywają z łatwością nawet najbardziej pancerne sztuczne przynęty, a trzeba pamiętać, że gumowy kalmar czy przyzwoity wobler to wydatek minimum 20 Euro. Podczas łowienia na żywca tracimy zwykle sam haczyk, a czasem niedrogi ciężarek, który utkwi w kamieniach.

Dobra żywcówka

Zarówno do łowienia na żywca jak i samych żywców można używać tych samych wędzisk, co do łowienia w pionie na przynęty sztuczne, ale dobrze, jeśli szczytówka jest miękka i głęboko poddająca się podczas brania, więc typowe wędki do techniki speed jigging nie są najlepsze. Idealne są 2 metrowe 20- lub 30-funtowe wędziska z pełnego grafitu lub z miękką szklaną szczytówką typu Ugly Stick.

Sam zestaw jest bardzo prosty. Linkę główną 0,16–0,20 mm z dowiązanym półtorametrowym przyponem z fluorocarbonu 0,70–0,90 mm, łączymy za pośrednictwem mocnego, kutego kółka łącznikowego z zestawem końcowym. Zestaw końcowy składa się z potrójnego krętlika, do którego dowiązany jest kolejny przypon o tej samej długości i średnicy, zakończony niezbyt grubym haczykiem 4/0–6/0, a trzecie oczko krętlika łączymy z 20-cm trokiem zakończonym pętelką, na którą zakładamy wymienny ciężarek o masie od 8 do 12 uncji (227–340 g). Taki ciężarek pozwala łowić na głębokościach 100–150 metrów. Im mocniejszy dryf, tym większy ciężarek, choć najlepiej i najskuteczniej się łowi, gdy prędkość dryfu nie przekracza 0,7–0,8 km/h.

Jak złowić żywca

Najtrudniejszym zadaniem w łowieniu na żywca jest samo złowienie żywca, którym są 20–30-centymetrowe makrelki i sardynki. Czasem nałowimy żywców w pół godziny, ale niekiedy potrzeba na to 2–3 godzin, co warto brać pod uwagę planując wyprawę. Moim zdaniem..."

Jak skutecznie łowić a żywca w tropikach? O tym Marek Szymański napisał na stronie  68 WW 2/24.

Podobne wiadomości