Sensacyjne zawody na Jeziorze Mamry - 5 metrówek!

Maciej Żejmo: "W dniach 11-12 maja 2024 roku jezioro Mamry stało się areną wyjątkowych zawodów wędkarskich, inaugurujących sezon Lowrance Ligi MLS. Zawody te z całą pewnością przejdą do historii polskiego wędkarstwa dzięki imponującym połowom ich uczestników.

Powiadom znajomego:

Wydarzenie przyciągnęło prawie 50 dwuosobowych załóg, które rywalizowały w walce o Puchar Manyfik. Przez dwa dni zmagań, zawodnicy złowili łącznie 363 wymiarowe szczupaki w tym 5 ponad metr, a średnia długość szczupaka wyniosła 67,7 cm , co jest absolutnym rekordem dla tego typu zawodów.

Prawdziwą wisienką na torcie był gigant 125,2cm złowiony przez Pawła Zawadzkiego, który swoim rozmiarem zaszokował dosłownie wszystkich: sędziów, zawodników i kibiców. Oczywiście, jak na każdych zawodach ligi Lowrance MLS, połowy zawodników można było śledzić na żywo w aplikacji xTraMarlin. Dzięki temu zaraz po zgłoszeniu giganta nasze telefony oszalały – dzwonili wędkarze z całej Polski, przeważnie z pytaniem: co tam się u Was wyprawia, przecież na Mazurach „nie ma ryb”! A no właśnie: są czy ich nie ma?

Przepis na sukces – miejsce

Miejsce akcji – jezioro Mamry, jedno z najpiękniejszych pięknych Wielkich Jezior Mazurskich. Już w ubiegłych sezonach Ligi MLS pokazaliśmy wielokrotnie, że najlepsze wyniki spinningowe w Polsce są możliwe na Mazurach, praktycznie na każdym z Wielkich Jezior. Byliśmy na Śniardwach – 6 ponadmetrowych ryb, byliśmy na Kisajnie ryba 124 cm złowiona u nas na zawodach, na Niegocinie – również sandacze ponad 80 cm. Ato wszystko u nas, a nie w Szwecji czy na łowiskach komercyjnych.

Czy mogłoby być lepiej? Oczywiście, że tak. Choć na każdym z tych jezior działa rybak i robi to, z czego żyje, to jednakże naszym zdaniem specyfika tych jezior i sama natura bronią się w miarę skutecznie przed degradacją i ekosystem nie został w nich zaburzony, jak ma to miejsce na niektórych mniejszych wodach. 

Przepis na sukces – technologia

Aktualnie jesteśmy w trakcie trwania rewolucji technologicznej w wędkarskim świecie echosond. Mianowicie weszła do użytku technologia Live, potocznie nazywana „latarką”, która od samego początku wzbudzała niemałe kontrowersje wśród wędkarzy. W przeszłości sam byłem świadkiem, jak wielkie kontrowersje wzbudzało używanie na zawodach jakichkolwiek echosond, silników czy GPS, a teraz praktycznie znaczna większość wędkarzy korzysta z tych dobrodziejstw techniki. Moim zdaniem, tak samo stanie się i z technologią Live – wywołane za jej sprawą niemałe zamieszanie wśród wędkarzy, zawodników i organizatorów powoli ucichnie.

Do czego służy „latarka” i jak to działa?

Technologia, która pozwala z dużą dokładnością umiejscowić położenie poszczególnych dużych ryb w toni, co pozwala na precyzyjne podawanie im przynęt – więc w praktyce łowienie ryb do tej pory nieosiągalnych dla wędkarzy. Wbrew panującej opinii, nie jest to technika łowienia ryb w pionie czy wertykalu, jak twierdzą jej przeciwnicy. Do ryb namierzonych wykonuje się rzuty, choć niejednokrotnie są to rzuty bardzo krótkie.

Tu chciałbym rozwiać jeszcze jeden mit związany z głębokością poławianych ryb tą metodą, gdyż jak wykazuje praktyka, większość aktywnych, żerujących drapieżników poluje w warstwie toni zaledwie kilku metrów pod powierzchnią wody, a więc z rybami wyholowanymi z tak małej głębokości nie dzieje się z nimi nic, co bardziej niż w tradycyjnym spinningu mogłoby wpłynąć na ich przyszłą kondycję fizyczną. 

Na pewno warto się zastanowić, czy przepisy dotyczące pionowego połowu ryb, czyli metodą „kolano-oko”, są aktualne. Dla mnie to wygląda tak: przepis stary – technologia nowa, którą warto poddać go regulacjom, by uniknąć niejasnych sytuacji.

Kolejne etapy

Lowrance Liga MLS na sezon 2024 obejmuje jeszcze kilka przystanków, w tym zawody na jez. Kisajno (21-22 września) oraz jez. Niegocin (12-13 października). Każdy z tych etapów zapowiada się równie emocjonująco i na pewno przysporzy wielu emocji uczestnikom. Organizatorzy już teraz zapraszają wszystkich chętnych do udziału w tych prestiżowych zawodach, które są nie tylko sportową rywalizacją, ale także okazją do spotkań i wymiany doświadczeń między wędkarzami z całej Polski. Przypominamy, że każda edycja Ligi to oddzielne zawody, w których może wystartować każdy wędkarz i porównać swoje umiejętności z innymi.

Zawody na jeziorze Mamry były sukcesem, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym. Rekordowe połowy oraz wspaniała atmosfera sprawiły, że to wydarzenie na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników. Już teraz z niecierpliwością czekamy na kolejne etapy Lowrance Ligi MLS, które zapowiadają się równie emocjonująco i widowiskowo.

Wyniki

1.           Hype Tackle (Paweł Jurkiewicz, Dawid Tonojan) – 5 pkt. sekt. (129 097 pkt.)

2.           Lowrance Team (Aleksandra Frankowska, Damian Doda) – 5 pkt. sekt. (127 390 pkt.)

3.           Fishup Polska (Adam Grabowski, Adam Konowrocki) – 5 pkt. sekt. (124 376 pkt.)

 

Prawdziwą wisienką  na torcie był wielki szczupak 125,2 cm 

 

Artykuł znajdziecie na stronie 46 WW 7/24. 

Podobne wiadomości