Kłusownictwo, a może kradzież…
Cezary Szczepaniak: "Czy potraktowanie kłusownictwa jako kradzieży nie ułatwiłoby walki z tym procederem – taki dylemat pojawił się w liście jednego z naszych Czytelników:
7 października 2025, 00:51
Cezary Szczepaniak: "Czy potraktowanie kłusownictwa jako kradzieży nie ułatwiłoby walki z tym procederem – taki dylemat pojawił się w liście jednego z naszych Czytelników:
7 października 2025, 00:51
Na stronie 50 WW 10/25 znajdziecie "Galerię Talentów".
6 października 2025, 23:15
Z roku na rok zgłaszanych jest coraz więcej medalowych linów, a wśród nich wiele przekracza próg na złoty medal. Mariusz Szwichtenberg może pochwalić jednym nich:
26 września 2025, 00:40
Duże klenie są trudnymi przeciwnikami. Choć występują dość powszechnie w mniejszych i większych rzekach w całej Polsce, a także w wielu zbiornikach, głównie zaporowych, to kleniem na złoty medal może pochwalić się niewielu wędkarzy. Jednym z niech jest Marcin Safin z m. Nowa Dęba:
25 września 2025, 00:33
Szczupaki w naszych wodach mają się dobrze – taki wniosek można wyciągnąć po analizie zgłoszeń medalowych drapieżników. Regularnie zgłaszane są ryby mierzące w granicach 90 – 100 cm, jednak okazy na złoty medal, mierzące 110 cm i więcej, to nadal wydarzenie szeroko komentowane w wędkarskim gronie. Taką rybą może pochwalić się Mateusz Stanny ze Świnoujścia:
24 września 2025, 00:28
Rozpióry są łowione dość rzadko. Dosłownie na palcach jednej ręki można policzyć zgłoszenia medalowych okazów nadesłane w minionych latach do rubryki „Rekordy na plan”. Do siatek wędkarzy trafiają głównie jako przyłów w czasie zasiadek na leszcze lub płocie, głównie w rzekach. Pięknym rozpiórem, który jest o 1 cm dłuższy od dotychczasowego rekordu Polski w Kategorii Długości Ryby może pochwalić się Łukasz Jaros z miejscowości Oborniki Śląskie:
23 września 2025, 00:15
Michał Chełkowski: „Od dwóch lat regularnie poluję na sumy wertykalnie z belly boata i mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że jest to przeżycie, które zostaje w pamięci na zawsze i daje znacznie większą frajdę niż łowienie sumów z łodzi.
22 września 2025, 00:37
Piotr Motyka: „W czerwcu 2025 – tak jak w każdego roku już od kilkunastu lat – nie mogłem sobie odmówić kolejnej wyprawy do Laponii. Towarzyszył mi w niej Michał Pszczoła – wędkarski globtroter, zarażony Północą nie mniej niż ja. Wybraliśmy się na dziesięciodniowe wędkowanie w dwóch różnych rejonach Laponii, oddalonych od siebie o bez mała 300 kilometrów. Ale cóż to za odległość w lapońskich realiach! Tym razem skupiliśmy się na szczupakach, okoniach, a także paliach i pstrągach potokowych.
21 września 2025, 00:20